niedziela, 20 stycznia 2008

Białe liczi


Dziś likwiduję pierwsze naczynie z pestkami. Tylko 7 do tej pory nie wykiełkowało, więc pewnie i tak tego nie uczynią. Wszystkie pestki z tego naczynia, które wykiełkowały, dalej się moczą z chwilowego braku ziemi. :)

Pierwszy pęd już się całkiem rozrósł, zaczyna wypuszczać listki. Poza tym wypuszcza drugą odnogę przy podstawie.

Pojawił się też drugi pęd - biały. Z początku nie byłam pewna czy wszystko w porządku, bo był blady jak korzeń, ale kształtem przypominał pęd. Teraz zaczyna w końcu nabierać kolorów, więc już nie mam co do niego żadnych wątpliwości. Żeby było śmieszniej: pojawił się w mojej najjaśniejszej, żółtej doniczce. W środę lub czwartek się pojawił.

Brak komentarzy: