Posadziłam dziś 13 petek z 2giego naczynia, w tym 3 pęknięte , których doniczki oznaczyłam. Co ciekawe wykiełkował 1 karzełek. W drugim naczyniu moczy się teraz 5 ostatnich pestek.
15 pestek z 1go nacyznia wymaga zasadzenia, ale chwilowo nie bardzo mam do czego, wiec muszą poczekać :/
Wywaliłam też wszystkie pestki z plastikowej podstawki. Sczerniały, dalej były pomarszczone, a w dodatku zaczęły pleśnieć. Wniosek: gdy pestki liczi zaczną się marszczyć z wysuszenia - już nic z nich nie będzie. Spodziewałam się tego, ale trzeba było empirycznie sprawdzic;)
Kiełkują też 2 pestki z ostatniego naczynia.Je też posadziłam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Fajnie w końcu wiem jak się sadzi liczi :)
Kasia
Prześlij komentarz